2 - Następny wypadek 17

sosny, a powietrze rozbrzmiewało ponurym pohukiwaniem sów. Nie było

Pia popatrzyła na podekscytowaną buzię Paola.
Inteligentny i... wyjątkowo przystojny.
- Wyglądasz, jakbyś połknął żabę.
kandydaci na prezydenta

wolno panu sprawić jej zawodu.

się zbliżała. Teraz czuła zapach jego skóry. A potem nagle coś w nią wstąpiło.
drzwiami na korytarz. Skąd jeszcze mógł nadejść? O czym nie pomyślała? -
I nagle zdała sobie sprawę, że oczy Rainie dziwnie błyszczą. Że policjantka zacisnęła
dane osobowe

dalej.

ła. Miedziane włosy w kompletnym bałaganie. Pomyślała, że wygląda jak
Lokaj wpadł do salonu, zaskoczony histerycznym wołaniem swojej pani.
- Nie, zaczął się denerwować. Żeby zabawa była ciekawa, potrzebował